|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
rybazone
Fortyfikator początkujący
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: POZnań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 22:59, 04 Lip 2009 |
|
Walki w rejonie Piątkowa, Naramowic i Winiar w styczniu i lutym 1945 roku to temat najnowszej książki z serii Festung Posen 1945. Zmagania w północnej części Poznania opisuje Michał Krzyżaniak.
Niemiecka linia obrony na tym obszarze rozciągała się pomiędzy linią kolejową Poznań-Szczecin, wzdłuż fortów: VIa (Stockhausen), VI (Tietzen), Va (Bonin), V (Waldersee) i IVa (Waldersee); aż po zachodni brzeg Warty. Opracowanie obejmuje okres od 20 stycznia, kiedy miasto ogłoszono twierdzą, do nocy z 15 na 16 lutego – wtedy swoje pozycje opuścili żołnierze broniący pododcinka „Północ”.
Większa część książki poświęcona jest właśnie walkom wokół tych obiektów. Jednak autor wspomina również o działaniach podejmowanych na dalszym przedpolu Poznania – zdobywanie Obornik, wysadzenie mostu pod Bolechowem, czy bitwa we wsi Łagiewniki.
Przy tworzeniu publikacji Michał Krzyżaniak korzystał ze wspomnień spisanych przez bezpośrednich uczestników tamtych wydarzeń - żołnierzy niemieckich oraz mieszkańców miasta. W książce zebrane zostały również relacje Niemców, które pojawiały się już we wcześniejszych pozycjach z tej serii. Dzięki temu udało się stworzyć w miarę całościowe ujęcie tematu walk na północnych rubieżach stolicy Wielkopolski.
Niestety nadal nie udało się uzyskać odpowiedzi na pytanie, jak dokładnie wyglądały walki w rejonie fortu VIa. Po wojnie nie odnaleziono nikogo z obsady obiektu, przez co opisywanie działań w dużym stopniu opiera się na domysłach. Do dziś nie ustalono co stało się z załogą tego fortu. Czy została ona spalona żywcem, tak jak żołnierze pozostali w fortach V i IVa?
Zaletą książki są niewątpliwie ilustracje. Miłośników fortyfikacji i nie tylko, ucieszą zapewne nie publikowane nigdzie wcześniej zdjęcia fortów Va i IVa z 1946 roku, fortu V z przełomu lat 40. i 50, nieistniejącego już schronu piechoty przy skrzyżowaniu ulic Lechickiej i Naramowickiej, czy Shermana na ulicy w Obornikach Wlkp. Zdjęcie fortu IVa, wykonane krótko po zakończeniu wojny, wyraźnie wskazuje, że niektórzy autorzy zajmujący się poznańskimi fortyfikacjami, wprowadzili błędne cyfrowe nazewnictwo fortów V i IVa – Waldersee I i Waldersee II. Błąd wynika z założenia, że w czasie okupacji nie funkcjonował już podział na dzieła główne (jakim był fort V) oraz pośrednie (IVa). Oba dzieła otrzymały nazwę Waldersee, jednak nie powodowało to sprzeczności, gdyż fort główny określano słowem Fort, a fort pośredni mianem – Zwischenwerk.*
*Błąd ten zauważył już P. Maćkowiak (Nazwy dzieł fortyfikacyjnych dziewiętnastowiecznej twierdzy w Poznaniu, „Kronika Wielkopolski” 2006 nr 2)
Źródło - [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|